11 Osoby owdowiałe ujawniają, jak ich drugi małżonek naprawdę czuje się po pierwszym małżeństwie

Głowa, nos, warga, policzek, fryzura, skóra, podbródek, czoło, brwi, zdjęcie,

Utrata współmałżonka jest jedną z najtrudniejszych rzeczy, jakich może doświadczyć człowiek. Ale jeśli owdowiała osoba jest w stanie iść dalej i ponownie znaleźć miłość, może to oznaczyć zupełnie nowy rozdział w jej życiu.W niedawnym Wątek AskReddit wdowy i wdowcy, którzy później znaleźli nowego małżonka (z którym są szczęśliwym małżeństwem), otworzyli się na temat tego, czy nadal myślą o swoim zmarłym mężu lub żonie ... i co o tym myśli ich obecny partner. Weź chusteczki, bo ten jest łzawiący.



que hace feliz a un hombre en la cama

1. „Szapytał mnie o [moją pierwszą żonę] i chciał się o niej dowiedzieć ”.

„Moja żona zmarła kilka lat temu. To było dużo i nie było to coś, co mógłbym nawet zacząć wyrazić słowami. Niektóre naprawdę ciężkie dni - nawet drobne rzeczy, o których nie myślisz, zaskoczy Cię. W końcu spotkałem cudowną dziewczynę, z którą idealnie się dogadałem. Jesteśmy teraz zaręczeni, więc jeszcze nie jesteśmy małżeństwem, ale w maju tego roku będziemy i bardzo się cieszę. Nadal okazuję szacunek mojej zmarłej żonie. Upewniam się, że jej grób jest zachowany i mam jeszcze dużo jej rzeczy, które trzymam - zdjęcia i tak dalej. Mój narzeczony jest z tym bardzo fajny i bardzo wyrozumiały. Kiedy zaczęliśmy się spotykać, zapytała mnie o [moją pierwszą żonę] i chciała się o niej dowiedzieć. Myślę, że pomogło to ominąć niektóre rzeczy. Ale jestem szczęśliwy i nie mogę się doczekać ślubu ”. - Dragnys



dwa.Moja żona docenia fakt, że moja pierwsza żona była częścią tego, co ukształtowało mnie na osobę, którą jestem dzisiaj ”.

„Po ukończeniu studiów i znalezieniu pracy w mieście oddalonym o 2000 mil poślubiłem moją ukochaną z college'u. Kupiliśmy dom, zrobiliśmy plany, nie uwzględniliśmy raka w tym planie i straciłem ją po sześciu latach małżeństwa (i dodatkowych dziewięciu latach bycia kumplami, przyjaciółmi, najlepszymi przyjaciółmi, a potem randkami).Trzy lata później poznałem naprawdę niesamowitą kobietę. Inteligentny, dowcipny, zaradny, piękny i pełen pasji. Pobraliśmy się rok później. To było jej pierwsze małżeństwo (jest starsza ode mnie), ale jej rodzice, gdy mnie poznali, szanowali i naprawdę docenili moją drogę życiową.



- Teraz będzie 14 cudownych lat. Nadal tęsknię za moją pierwszą żoną, ale nie w sposób osłabiający, a moja żona to wie i szanuje. Moja żona docenia fakt, że moja pierwsza żona była częścią tego, co ukształtowało mnie na osobę, którą jestem dzisiaj. Teraz jestem żonaty ponad dwa razy dłużej niż zanim straciłem pierwszą żonę. Mieliśmy trudności, które doprowadziły nas do adopcji naszego syna, który jest niesamowity. Ale nasze życie razem jest lepsze i lepsze ze względu na to, skąd każdy z nas pochodzi. To piękna rzecz. W jakiś sposób wiem, że moja pierwsza żona byłaby naprawdę dobrymi przyjaciółmi mojej żony, gdyby ją znała. A moja żona jest naprawdę świetna z dalszą rodziną mojej pierwszej żony. Często się spotykamy. Tak, trafiłem na loterię z obydwoma zestawamiteściowie”. - błyszcząca solanka

3. ”Nasz związek nie jest taki sam, a on nie jest tą samą osobą, którą był mój zmarły mąż.

„Mój mąż zmarł w wieku 34 lat na raka. Nasza córka miała 8 miesięcy. Ona jest moją zbawczą łaską i błogosławieństwem. Było wtedy ciężko i nadal jest. Nadal płaczę i smucę się. Moja córka, obecnie prawie 7-letnia, zadaje pytania i chce wiedzieć o swoim tacie. Staram się utrzymywać otwartą komunikację z jego rodziną, ponieważ moja córka tego potrzebuje, ale czasami czuję, że obwiniają mnie. Wciąż z nim rozmawiam i myślę o nim cały czas, mimo że minęło już sześć lat. Drugiego męża poznałam dwa lata do dnia śmierci pierwszego męża. Kocham go tak samo, jak mojego pierwszego męża, ale jest inaczej. Nasz związek nie jest taki sam, a on nie jest tą samą osobą, którą był mój zmarły mąż. Nie jestem tą samą osobą, którą byłem sześć lat temu.



„Uważam, że to małżeństwo jest trudniejsze, ponieważ mam do czynienia z byłą żoną i pasierbami. Nie mogę jednak tak naprawdę porównywać tych dwóch relacji, ponieważ są to bardzo różni ludzie. Kocham ich obu z całego serca. Mój drugi mąż bardzo wspiera i szanuje mojego pierwszego męża. On to rozumieniektóre dni są nadal trudnedla mnie, ale to nie znaczy, że kocham go mniej. Jestem pewien, że czasami czuje, że konkuruje z duchem, ale staram się, żeby tak się nie czuł. Zachęca moją córkę do zadawania pytań i spędzania czasu z dziadkami. Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego męża, a czasami wciąż walczę i wściekam się na niego za śmierć. To trudne i do niczego, ale szczęśliwie podjąłem decyzję, by iść naprzód, ponieważ wciąż żyję, a on by tego chciał. - wombat521



4. „Nie lubi rozmawiać o przeszłości i lubi skupiać się na przyszłości”.

„Mój mąż zmarł nagle cztery lata temu. To było trudne. Kilka lat zajęło mi pozbieranie się, ale w końcu przeniosłem się do nowego miasta, znalazłem pracę i zacząłem nowe życie. Mam teraz 33 lata i mieszkam z moją S.O. Nie jesteśmy małżeństwem, ale o tym rozmawiamy. Ciągle codziennie myślę o swoim mężu. Tęsknię za nim. Kocham go. Trudno to wytłumaczyć. Moje, więc. próbuje zrozumieć, ale nie może, co jest w porządku. Nie lubi rozmawiać o przeszłości i lubi skupiać się na przyszłości. Dlatego zachowuję swoją przeszłość dla siebie, ale też trzymam ją blisko. Trudna prawda jest taka, że ​​myślę, że nigdy nie będę tak szczęśliwy jak kiedyś. I to też jest w porządku, ponieważ jestem szczęśliwy, po prostu nie tak młody ani naiwny, że myślę, że rzeczy nie mogą się rozpaść w ułamku sekundy. Jest słodko-gorzki, bo tam też zawsze jest trochę bólu. - PearlRedwood

mensajes de texto para enviar a tu novio para que lo encienda

5. ”Co roku wysyłamy zapaloną chińską latarnię z listem za naszą stratę ”.

„Mój mąż zmarł pięć lat temu w kwietniu. Mieliśmy razem 2-letniego syna. Naprawdę walczyłem przez chwilę. Jednak w końcu poszedłem ścieżką uzdrawiania. Po wielu pracach i wychowaniu syna poznałem niesamowitego mężczyznę. Jesteśmyzaręczonyi spodziewamy się naszego pierwszego dziecka razem. Nadal są dni, w których czuję się smutny, ale to z powodu tego, co mogło być. Co roku wysyłamy zapaloną chińską lampkę z listem za naszą stratę. Mój narzeczony i ja jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, a on niesamowicie mnie wspiera. Mój syn i on są bardzo blisko i mają naprawdę fajną więź. Istnieje życie po śmierci, ale musisz wykonać pracę, aby uleczyć i ponownie znaleźć miłość. Praca jest bolesna i żwawa, ale całkowicie warta podróży ”. - oliwy z oliwek



6. „Jest bardzo dobra w opowiadaniu mu o matce, aby upewnić się, że wie o niej i wszystko, co dla niego zrobiła.''

- Czasami to dziwne. Moja żona zmarła i po prostu zostawiła mnie i mojego syna razem. Był na tyle młody, że nie pamięta jej tylko jako obrazu na ścianie. Później ponownie nawiązałem kontakt z kimś ze studiów i pobraliśmy się. Jest jedną z najmilszych dusz, jakie kiedykolwiek znałem i pomogła mi w mrocznych czasach. Pomaga wychowywać mojego syna, jakby był jej własnym, a on kocha ją bezwarunkowo. Jest też bardzo dobra w opowiadaniu mu o jego matce, aby upewnić się, że wie o niej i wszystko, co dla niego zrobiła. Nie zamierzałem się ponownie ożenić. To było coś, co wydarzyło się nieoczekiwanie. Mój syn i ja jesteśmy teraz bardzo szczęśliwi, ale wciąż pozostaje pytanie: `` Jak wyglądałoby życie, gdyby wypadek się nie wydarzył? '' - Choo-



7. ”Nie jestem pewien, czy w pełni to rozumie.

„Mój pierwszy mąż zmarł osiem lat temu, kiedy miałam 29 lat, a on 31. Rak. Jestem teraz szczęśliwie ponownie wyszła za mąż i jestem w ciąży z moim pierwszym dzieckiem. Mój drugi mąż wie, że zawsze będę kochać i tęsknić za moim pierwszym, i szanuje to, chociaż nie jestem pewien, czy w pełni to rozumie. Zachowałam nazwisko mojego pierwszego męża i będę pochowany obok niego - byliśmy ukochanymi licealistami i nie mam wątpliwości, że gdyby żył, nadal bylibyśmy małżeństwem, miejmy nadzieję, że z parą dzieci i gdzieś w domu cichy. Ale bardzo kocham mojego obecnego męża; sprawia, że ​​jestem szczęśliwy, jest dobrym partnerem, bardzo do siebie pasujemy, a ja już tak bardzo kocham naszą córkę. Zawsze będę trochę smutny z powodu tego, co mogło się stać, ale jestem też bardzo zadowolony z tego, co przyniosło mi życie ”. - always_onward

8. ”Moja żona nigdy nie radziła sobie dobrze.

„Mój narzeczony minął wiele, wiele księżyców temu. Od tego czasu poślubiłem inną (oczywiście) wspaniałą kobietę. Moja żona nigdy nie radziła sobie dobrze, jeśli o mnie chodzi. Czasami nadal jestem naprawdę przygnębiony i nie czuję się już komfortowo rozmawiając o tym z nią z powodu reakcji z przeszłości. Od czasu do czasu odwiedzam jej grób, ale robię to sam i nie mówię o tym żonie.

„Ciągle codziennie myślę o moim narzeczonym. Nie jestem pewien, co czuje moja żona. W większości unikam tematu; to wciąż jest dla mnie niesamowicie emocjonalne. Pomyśl o tym, nie myślę o tym zbyt wiele. Jako mężczyzna nigdy nie płaczę z powodu niczego, ale wciąż mam prywatny płacz czasami raz w miesiącu, czasami kilka razy w tygodniu, czasami raz w roku ”. - FanDiego

9. ”Wyjęła z naszego bagażu butelkę wody i własną szczoteczkę do zębów i wyczyściła nagrobek mojej pierwszej żony.

„Moja żona zmarła 24 kwietnia 2000 r. Mąż mojej obecnej żony zmarł 12 maja 2000 r. Spotkaliśmy się podczas rekonwalescencji po żałobie na www.widownet.org. Przeżyliśmy razem nasz smutek i pobraliśmy się 20 stycznia 2001 r. Bardzo szybko według niektórych standardów, ale w sam raz dla nas. Nadal jesteśmy bardzo szczęśliwym małżeństwem. Jestem dobrymi przyjaciółmi z synem jej męża i byłam męską postacią w życiu jej dziewcząt, gdy dorastały, chociaż była w stanie je wychować. Kochają ją moi synowie.

¿Por qué los hombres engañan a las esposas?

„Grób mojej pierwszej żony jest poza miastem, a kiedy kiedyś tam byliśmy, kamień wymagał czyszczenia. Wyjęła z naszego bagażu butelkę wody i własną szczoteczkę do zębów i wyszorowała kamień. Mamy zawiłości związane z datami lub niektórymi piosenkami, ale oboje znamy partyturę i wszystko jest dobre. Nie byłbym tym, kim jestem dzisiaj, bez nich obojga. - głupia_nazwa

10. ”Nie konkuruje z duchem.

„Moja pierwsza żona zmarła w 2011 roku w wieku 26 lat na nagły tętniak mózgu. jestem bardzoszczęśliwie ożenił się ponownieprawie dwa lata temu. Radziłem sobie z tym i nigdy nie tkwię w przeszłości. Jednym ze sposobów, w jaki to wiem, jest to, że mogę spojrzeć na moje dzisiejsze życie i definitywnie powiedzieć, że nigdy nie byłem szczęśliwszy. Nie oznacza to odrzucenia ani marginalizacji mojego poprzedniego życia, to po prostu prawda i nie czuję się winny, że się do tego przyznaję. A jeśli chodzi o to, co o tym myśli moja żona - to nie wypada zbyt często i nie musi. Nie konkuruje z duchem. Już dawno wyzdrowiałem, zanim się poznaliśmy, i tak się składa, że ​​jest to fakt z mojego życia ”. - NewClearHollowCost

11. „Szanuje ją i moje uczucia, które wciąż do niej żywię, i wie, że też go kocham”.

- Dużo o niej myślę. Minęły już cztery lata, ale wciąż jej śpiewam. Poza oczywistymi uczuciami najbardziej chciałbym móc z nią porozmawiać, zapytać o opinie, podzielić się uśmiechami. Najtrudniejszą rzeczą w śmierci jest utrata osoby w przeszłości. Ewoluujesz bez nich. Jestem szczęśliwie zaręczona, teraz z mężczyzną, a on bardzo mnie wspiera. Szanuje ją i uczucia, które wciąż do niej żywię, i wie, że też go kocham. Żyjemy razem, szczęśliwie ”. - Nerodia

Odpowiedzi zostały lekko zredagowane pod kątem pisowni i gramatyki.

PodążaćRedbook na Facebooku.