Moje uzależnienie od fast foodów prawie zrujnowało mi życie

Zrezygnowałem z fast foodów, ponieważ zabijało to moją duszę i prawdopodobnie moje ciało.
Fast food był kiedyś moją kulą. Za każdym razem, gdy otrzymywałem rozczarowujące wiadomości, znajdowałem się w sytuacji, w której nie byłem „wystarczająco dobry”, czułem się gruby (jak na ironię?) Lub miałem kaca, kupowałem fast food. To było takie proste.
actos sexuales para darle vida a una relación
Kiedy byłem młodszy, byłem leniwy w realizacji swoich pasji, byłem uzależniony od szkodliwych romantycznych związków i całkowicie oderwany od ciała. Miałem taki rytuał, że każdą niedzielę zaczynałam w ten sposób: brunch z koleżankami, który na plaży zamieniał się w mimosy, a potem film, żebyśmy mogli się zdrzemnąć.
W drodze do domu, zmęczony, głodny i smutny, mijałem obok siebie McDonalda, Taco Bell i Wendy's. Przez jakiś czas moim wzorem było pójść do Taco Bell i zamówić kilka różnych opcji. Gdybym miał ochotę na cukier, zatrzymałbym się też na drinka w McDonalds lub Wendy's.
Jechałem wtedy do domu i jadłemwszystkorzeczy, połowa w samochodzie.
Kończyłem każdy tydzień leżąc w łóżku, nienawidząc siebie.
Moja selektywna pamięć przypominałaby sobie, jak wspaniale czułem się niedzielne obżarstwo fast foodów, kiedy zamawiałem, przewidywałem i jadłem, ale zawsze zapominałemokropnyCzułem ten wieczór - i następnego dnia, a czasami następnego dnia.
Zacząłem kupować fast foody za każdym razem, gdy nie czułem się fantastycznie. A gdy moje szaleństwo fast foodów wzrosło, moje chwile bajeczności skurczyły się.
Och, i jarównieżzacząłem jeść fast food w nagrodę za prawie wszystko: „Skończyłem pracę! Jest McDonalds! Świętujmy!'
Trzydzieści minut później: „Nienawidzę siebie. A co to za tłusta gula w gardle?
Kiedy krach moich fast foodów ograniczał się do niedziel, nie zauważyłem żadnych dramatycznych zmian w zdrowiu; w poniedziałek wystąpiły wzdęcia.
Ale kiedy zacząłem jeść fast food od pięciu do sześciu dni w tygodniu, jazrobiłogłoszenie.
Zacząłem zdawać sobie sprawę, że nie jestem w stanie przetrwać moich treningów, ponieważ miałem poważną duszność. Nie mogłem się skoncentrować. Straciłem motywację do robienia czegokolwiek poza piciem alkoholu i jedzeniem. Moje ubranie było ciaśniejsze.IKażdego ranka znalazłem nową skazę. W pierwsze dni czułam się wyjątkowo okropnieniejeść fast food. Byłem uzależniony.

Mniejsza o moje zdrowie, martwiła mnie myśl o zakupie kremu na trądzik i ubrań w większym rozmiarze.
Ponieważ nie znałem pojęcia umiaru, po prostu rzuciłem indyka na zimno i zerwałem z fast foodem - bez opcji „po prostu bycia przyjaciółmi”. To był toksyczny związek i celowo straciłem jego liczbę.
To było okropne. Bez mechanizmu radzenia sobie z trudnymi emocjami utknąłem z całym swoim mentalnym (i fizycznym i duchowym) błotem. Byłem zmuszony przez to wszystko przeczuwać (koniec z odrętwieniem przez jedzenie) i naprawdę nie lubiłem osoby mieszkającej pod spodem (a przynajmniej okoliczności osoby tam mieszkającej).
Bez poduszki z jedzeniem desperacko chciałem znaleźćbyle coto sprawiło, że poczułem się dobrze: zacząłem pisać dzienniki, medytować (bardzo ciężko), ćwiczyć jogę, czytaćKobiety, które biegają z wilkami.Zerwałem z alkoholem, zacząłem pić więcej wody i płakałemdużo. To była moja ogromna zmiana w życiu.
Wyszedłem z tego czując się jak motyl (na początku bardzo, bardzo głodny motyl), który ponownie nauczył się latać.
cómo mantener duro a tu hombre
Minęło już pięć lat, odkąd odwróciłem się od mojej pysznej trucizny. Zerwanie z fast foodem wpleciło nadzieję i zdrowie (i ogromną siłę woli!) We włókno mojego życia.