Ta technika łatwiejszej pracy wydawała się okropna, ale była całkowicie tego warta

Palec, skóra, nadgarstek, interakcja, narząd, paznokieć, gest, miłość, beż, żołądek, Getty

Moja kuzynka - mama dwójki dzieci - odciągnęła moją żonę Sam na spotkanie rodzinne, kiedy byłam około 20 tygodnia ciąży. „Musisz zrobić masaż krocza” - powiedziała Samowi, nalegając, że jest to niezbędne w ostatnich tygodniach ciąży. Ona i jej mąż spróbowali tego przed drugim dzieckiem i uważa, że ​​powstrzymało ją to przed nacięciem krocza. `` Zaufaj mi '', powiedział mój kuzyn, `` nie będziesz się łzył ''.



Masaż krocza ma na celu rozluźnienie mięśni dna miednicy, a także rozciągnięcie obszaru między pochwą a odbytem w nadziei na uniknięcie ewentualnego rozdarcia podczas porodu. Przed zajściem w ciążę wiedziałam dwie rzeczy: nie chciałam poznać płci naszego dziecka i chciałam rodzić drogą pochwową. Planowałem całkowicie uniknąć znieczulenia zewnątrzoponowego. Myślałem, że - mając za sobą kilka operacji - muszę doświadczyć bólu na swój własny sposób. Chciałam mieć możliwość wstawania i chodzenia dookoła, pracy w wannie, a nawet obracania się na czworakach. Wiedziałem, że znieczulenie zewnątrzoponowe sprawi, że będę przykuty do łóżka. Kierując się tą logiką, w wieku 36 tygodni Sam i ja rozpoczęliśmy masaże. 'Dlaczego nie?' powiedzieliśmy. - To nie może boleć.



imagenes que te harán llorar

Umyła ręce, a ja leżę bez majtek na naszym łóżku z ugiętymi kolanami i rozłożonymi nogami. „Większość akcji, jakie widziałem od jakiegoś czasu” - skomentowała, smarując mnie. Pokazałem jej język. Do tej pory byłem duży, nabrzmiały i humorzasty. Kiedy wsunęła we mnie palce, odruchowo chciałem kopnąć ją w twarz. To nie była dawna zażyłość, jaką znało moje małżeństwo. Przez pięć pełnych minut rozciągała i ugniatała moje krocze, podczas gdy ja ćwiczyłem głęboki oddech i powolny wydech, którego nauczyłem się w jodze prenatalnej, odliczając sekundy do jej zakończenia. - Lepiej, żeby to było tego warte - zgodziliśmy się oboje.



Masaż krocza nie był przyjemny dla żadnego z nas. Wiem, że Sam nie czerpała przyjemności z ugniatania palców w mojej pochwie, podczas gdy ja skarciłem ją za to, że zrobiła się za mocno lub za mało. W ostatnich dniach ciąży miałam dość psów, ćwiczeń kegla i masaży. Chciałem wyrzucić to dziecko. - Czy boisz się pracy? zapytali przyjaciele. Porównałem to do długiego, niewygodnego lotu, który doprowadził do podróży w egzotyczne miejsce. - To coś, co znosisz, żeby otrzymać nagrodę, prawda? Zapytałem niewinnie.

To nie była dawna zażyłość, jaką znało moje małżeństwo.



Ostrzegano mnie, że plany narodzin - podobnie jak najlepiej złożone plany - często się psują. To była prawda. Zaplanowałem muzykę poprzez playlistę porodową, długą kąpiel w pracującej wannie i swobodę ruchów. Zamiast tego moja poród utknęła w martwym punkcie i zostałem podłączony do kroplówki i ostatecznie pitocyny. Były jednak godziny nocne, podczas których mogłem pracować samodzielnie. Cieszyłem się olejkiem lawendowym i ciepłą wodą w wannie i przez chwilę swobodnie poruszałem się po pokoju. Spróbowałem nawet zastrzyku Stadola, który, jak sądziłem, odpręży mnie na jakiś czas, abym mógł odpocząć (tak się nie stało). Wyjąłem się przez skurcze pleców i półtorej godziny wczesnego porannego parcia. Ale ponieważ tętno dziecka spadało za każdym razem, gdy wstawałem z łóżka, byłem tam głównie zamknięty, przywiązany do mojej kroplówki.



lo que quieres en un hombre

Kiedy pierwszy promień słońca zajrzał przez okno, położna rozmasowała mi krocze, rozprowadzając lubrykant w miejscu ukoronowania główki dziecka. Głos Boba Dylana wypełnił ciszę między moimi okrzykami, gdy „Mighty Quinn” weszło na listę odtwarzania. Sam i ja wymieniliśmy spojrzenia; teraz byliśmy pewni. To dziecko miało być chłopcem i miał na imię Quinn.

Po kontakcie skóra do skóry położna usiadła na skraju mojego łóżka. Moje kolana były rozwarte. Byłem zakrwawiony i roztrzęsiony, gdy moje stopy ślizgały się w szlamie. „Potrzebujesz tylko kilku szwów” - powiedziała mi położna. 'Masz prawie żadnych łzawienie.' Te łzy były powierzchowne i nie sięgały do ​​mięśnia. Kilka minut później mogłem wstać, skorzystać z łazienki i wyjść z sali porodowej z żoną i synem. Moje gardło drapało od krzyku i oczywiście dolna połowa mnie bolała, ale uważam, że nasze tygodnie masażu krocza pomogły mi przygotować się do porodu i pozwoliły mojemu ciału szybko się zagoić.



Czy wiem na pewno, że masaż krocza pomógł? Nie. Ale moja siostra urodziła syna trzy miesiące wcześniej. Zrobiła również jogę prenatalną, ale zrezygnowała z masażu krocza. Miała znieczulenie zewnątrzoponowe i tak jak ja doświadczyła niewielkich łez, ale miała rany szarpane drugiego stopnia, które sięgają do mięśnia. Jej doświadczenie nasuwa pytanie: czy miałbym taki sam rezultat bez masażu? Może. Ale nie ryzykowałem.



las mejores películas de halloween de todos los tiempos para familias

PodążaćRedbook na Facebooku.