Dlatego tak długo zajęło mi odejście

Dlatego tak długo zajęło mi odejście

Któregoś dnia zerwałem swój związek. Związek, w którym nie byłem szczęśliwy, ale i tak trwał latami.



Więc teraz, kiedy spotykam się z ludźmi, którzy znają mnie od dłuższego czasu, w końcu pytają mnie, dlaczego odejście zajęło mi tak długo, i to jest moja odpowiedź.

Tak długo zajęło mi odejście, ponieważ go kochałam.



Uwielbiałem sposób, w jaki spokojnie spał przy moim boku i jak mnie przytulał i przyciągał bliżej swojego serca.

Kochałam go i jego głos, jego piękne oczy i jego twarz, gdy nie golił się przez kilka dni.

Tak długo zajęło mi odejście, ponieważ byłam zaślepiona tą miłością.



młoda kobieta patrząca przez okno

Byłem zaślepiony własnymi uczuciami, które nie pozwalały mi zobaczyć, jakim był w rzeczywistości.

Nie widziałam, w jaki sposób patrzyłby na inne kobiety, zignorowałam fakt, że do kogoś pisał, ciągle się uśmiechając, i zignorowałam fakt, że nie wrócił do domu, kiedy mi powiedział, że to zrobi.



Tak długo zajęło mi odejście, ponieważ nie słuchałem.

¿Cómo se ve la piel apagada?

Nie słuchałem przyjaciół, nie słuchałem rodziny i najbardziej boli mnie to, że nie słuchałem siebie.

Wiele razy powtarzałam sobie, że nie jest dla mnie odpowiedni i że powinnam iść dalej, że powinnam odejść.

Powiedziałam sobie, że nie kocha mnie tak, jak ja go kochałam i że nie był w stanie pozostać przy mnie, bez względu na to, jak bardzo się starałam.

zmartwiona młoda kobieta patrząca na odległość

Tak długo zajęło mi odejście, bo myślałem, że będzie lepiej.

W pewnym momencie zacząłem widzieć, w jaki sposób unika rozmów i w jaki sposób sprawia, że ​​moje emocje wydają się nierozsądne.

Cały czas mnie poniżał, ale myślałem, że będzie lepiej.

To nie był mężczyzna, w którym się zakochałam i nie był to mężczyzna, z którym nawiązałam związek, więc pomyślałam, że to tylko faza, która wkrótce minie.

Tak długo zajęło mi odejście, ponieważ musiałem wymyślić odpowiedni sposób, aby to zrobić.

Tak, doszedłem do momentu, w którym zdałem sobie sprawę, że muszę odejść, ponieważ już mnie nie uszczęśliwiał.

smutna kobieta odwracająca wzrok podczas snu mężczyzny

Ignorował moje wiadomości, częściej spał w domu przyjaciela, a w jego oczach nie było już miłości.

Były puste, kiedy na mnie patrzył.

Pomyślałam o tym, jak powinnam go zostawić, jak mogłabym się upewnić, że go nie skrzywdziłam i dlaczego w ogóle zależało mi na tym, czy go zranię.

Więc po prostu wyszedłem.

Odszedłem, chociaż nie było to łatwe i skończyło się wielką kłótnią o to, dlaczego odchodzę.

cómo bajar de peso sin hacer ejercicio

Powiedział mi, że jestem niewdzięczny za jego wysiłki, powiedział mi, że i tak nie jestem go warta i że nawet nie zasługuję na jego towarzystwo.

Czy powiedziałbyś coś takiego osobie, którą kochasz? Czy byś tak zareagował? Po prostu chciałem szczęścia własnego i jego.

młoda kobieta czuje smutek

Jeśli związek nie uszczęśliwił żadnego z nas, dlaczego miałbym zostać?

Kiedy go zostawiłam, w końcu mogłam wszystko wyraźnie zobaczyć.

Widziałam emocjonalne znęcanie się, sposób, w jaki poniżał mnie za każdym razem, gdy otwierałam usta, sposób, w jaki sprawiał, że czułam się winna z powodu płaczu.

Widziałem wszystko i wreszcie zdałem sobie sprawę, przez co przeszedłem.

Zmanipulował mnie do myślenia, że ​​nie mogę znaleźć nikogo lepszego od niego, ponieważ nie zasługiwałam na nikogo lepszego.

Jak żałosna mam rację?

smutna młoda kobieta pogrążona w głębokich myślach

Ten mężczyzna, ten sam mężczyzna, który sypiał z innymi kobietami, myśląc, że okłamywanie mnie sprawi, że nigdy się nie dowiem, mówił mi, że na niego nie zasługuję. Ja nie.

Jestem więcej niż pewien, że żadna kobieta nigdy nie zasługiwała na takiego mężczyznę jak on.

Nie zasługiwał na mnie i nie zasługiwał na moją cierpliwość.

Więc teraz mogę wreszcie powiedzieć, że wyjechałem. Wyszedłem i już nigdy nie spojrzę wstecz.

W końcu jestem wolny od jego uścisku i mogę zobaczyć, co to wszystko było — tylko wielkie kłamstwo, przed którym nie mogłem uciec.

Tak długo zajęło mi opuszczenie go. Ale lepiej późno niż wcale, prawda?

Dlatego tak długo zajęło mi odejście