Tęsknię za tobą i tęsknię za nami. Ale przede wszystkim tęsknię za sobą i osobą, którą byłem, kiedy byłem twój...
Wiem, że ciężko jest udawać, że jesteś całkowicie bezczelny, ale jest to sytuacja korzystna dla obu stron. Dlaczego? Ponieważ jeśli dasz mu trochę miejsca, mogą się zdarzyć dwa możliwe scenariusze...
Opuściłeś ją i po pewnym czasie zdasz sobie sprawę, że to, co straciłeś, już nigdy więcej nie wróci do twojego życia i dlatego tęsknisz za nią do końca życia...
Będzie za tobą tęsknił i powinien za tobą tęsknić. W ten sposób życie mówi mu, że powinien był wiedzieć, co miał. Będzie za tobą tęsknił, gdy będziesz uszczęśliwiać kogoś innego...