Jestem w 38 tygodniu ciąży i nadal mam sześciopak - i co z tego?

Odzież, zabawa, ramię, fotografia, strój kąpielowy, łokieć, biustonosz, lato, góra kostiumu kąpielowego, dół kostiumu kąpielowego, Instagram/@oxana.fit

Oxana Rumyantseva jest w 38. tygodniu ciąży ze swoją czwartą córką - pod każdym względem szczęśliwym wydarzeniem. Tyle że ludzie to zrobiąniezamknij się o jej brzuszku.



Pliktrener osobistya była zawodniczka fitness jest przyzwyczajona do publicznego nadzoru - bierze udział w zawodach kulturystycznych i nadal publikuje selfie z siłowni na swoim kanale Instagram w reg. I chociaż większość jej fanów wspiera ją, jej zaangażowanie w utrzymanie formy przez całą ciążę u niektórych osób uwydatnia to, co najgorsze.

„Jest tak wielu hejterów, którzy nie rozumieją sprawności podczas ciąży i nazywają mój ciężarny brzuch brzydkim lub uważają, że jestem zbyt chudy” - mówi Rumyantseva.



W setkach komentarzy, które gromadzą jej posty, ludzie oskarżają ją o `` bycie samolubną '',głodzenie dziecka, ”i robić niezliczone niewykształcone domysły na temat jej stanu zdrowia. Jeden troll powiedział nawet, że jej mały brzuszek jest dowodem na to, że udaje ciążę i planuje adoptować dziecko, co wydaje się dość nieprawdopodobne po obejrzeniu któregokolwiek z jej zdjęć macierzyńskich.

[instagram] https: //www.instagram.com/p/BGwzMUHCjek[/ instagram]

Wszystkie spekulacje na temat tego, jak jej treningi ranią ją lub dziecko, są nie tylko nieprawdziwe, mówi Rumyantseva, ale dają ludziom błędne wyobrażenie o ćwiczeniach prenatalnych. „Wiele osób uważa, że ​​ciąża jest jak choroba i uważa, że ​​powinnaś spędzać ją w łóżku, ale to nie jest zdrowe” - mówi.



Nauczyła się tego z doświadczenia. Rumyantseva była przyzwyczajona do atletycznej sylwetki, ale podczas pierwszej ciąży kazano jej się uspokoić. „Skończyło się na poważnych problemach z plecami, które utrudniały mi chodzenie, a nawet podnoszenie dziecka po urodzeniu” - wspomina. „To było okropne, a lekarze nie mogli mi pomóc”. Wróciła więc do tego, co znała: sprawności. Powoli odzyskiwała siły, trenując intensywniej, na ile pozwalało jej ciało. Nie tylko wyleczył ból pleców, ale także odkryła pasję do podnoszenia ciężarów i zapoczątkowało jej karierę jako zawodniczka fitness.

W tej ciąży Rumyantseva utknęła przy swoich zwykłych czterech treningach w tygodniu, podzielonych na dni treningu cardio i podnoszenia. Ale teraz, gdy zbliża się termin porodu, mówi, że robi to łatwiej, wykonując tylko dwa lub trzy treningi w tygodniu i trzymając się ćwiczeń o niskim wpływie, takich jak chodzenie po plaży.