Garnki wykonane ręcznie
Ostatniej nocy miałem przyjemność zobaczyćmistrz garncarza Guy Wolffrzucać doniczkami na wydarzenie dlaSmith & Hawken. Fajnie było spotkać go osobiście, ponieważ od dawna jestem fanem jego ręcznie robionej ceramiki. Naprawdę mogłem patrzeć, jak Guy rzuca garnkami całą noc, ale miałem debatę do złapania. Sprawia, że wygląda to na tak łatwe, ale oczywiście większość z nas miałaby problem z nawet wyśrodkowaniem gliny. To prawdziwa sztuka. Na twórczość Guya wywarły wpływ angielskie doniczki z XVIII i XIX wieku, a doniczki, które tu wykonał, były oparte na antycznych doniczkach z tamtych czasów. Słuchanie jego przemawiającego na jego temat sprawiło, że jeszcze bardziej pokochałem ceramikę. Omówił, w jaki sposób architektura garnka nadaje mu integralność i piękno. Jedna rzecz, którą powiedział, naprawdę uderzyła mnie w sznurek (coś w rodzaju): jako artysta musisz szanować prawdziwy potencjał swojego materiału - wtedy Twoje medium naprawdę zabłyśnie. Oto świeżo wyrzucone garnki, które wyschły - zeszłej nocy używał specjalnej białej glinki, którą uwielbiałem.
Oto Guy Wolff przygotowujący glinę do garnka. Ma niesamowitą pasję do swojej pracy - i po prostu kocha to, co robi.
Tutaj możesz zobaczyćRebecca Cole, niesamowitego projektanta ogrodów, z którym pracowaliśmy w Redbook. Otworzyła swoje studio dla zabawy w rzucanie garnkami.
películas de terror inspiradas en hechos reales
Zaskoczyło mnie, jak szybko Guy skończył pulę - nawet te skomplikowane zajęły tylko 5 minut.
Ozdobne krawędzie lub krawędzie doniczek zostały wykonane w kilka sekund - ma niesamowite mistrzostwo w synchronizacji i wykonał ozdobne wykończenia bez nakładania się, gdy koło się kręciło.
Ta doniczka z potrójnym muszelką była niesamowita do oglądania. Po prostu palcami narysował każdą kręcącą się dookoła krzywą. To piękno jego pracy - garnki są jedyne w swoim rodzaju. Drobne niedoskonałości sprawiają, że doniczki są wyjątkowe, ponieważ widać, że nie wyszły z foremki do wykrawania ciastek.
Możesz znaleźć kolekcję Guya Wolffadoniczki róż w Smith & Hawken, a jego białe doniczki (moje ulubione) totutaj.