Edie Falco: 8 lekcji życia

Zaufaj instynktowi.Postanowiłam adoptować syna samodzielnie pięć lat temu, a córkę trzy lata później. Nigdy tak naprawdę nie byłem tak zainteresowany posiadaniem dzieci, ale miałem kilka relacji z rzędu, w których rozmawialiśmy o tym, i było to tak, jakby ziarno zostało zasiane - przynajmniej w przenośni. Relacje nie trwały długo, ale to z dziećmi nigdy tak naprawdę nie odeszło. I tak w pewnym momencie - myślę, że miało to związek z wyzdrowieniem z raka - pomyślałem,Teraz jest czas. Pochodzę z nietradycyjnej rodziny, więc nie musiałem najpierw być w związku. Chodziło o pójście tam, gdzie dalej prowadziło mnie serce, czyli do dzieci. Nigdy nie byłem bardziej pewien, czy absolutnie wiedziałem, co robię.

Kiedy potrzebujesz czasu dla siebie, weź go.Teraz, gdy miałem pięć lat praktyki jako rodzic, nauczyłem się, że jeśli dzieci zobaczą, że czujesz się winny, przyjdą do ciebie i zaatakują. Ale dzięki próbom i błędom nauczyłem się, że jedynym sposobem bycia osobą, którą chcę być ze swoimi dziećmi, jest spędzenie czasu samemu. Uwielbiam czytać i szyć. Moja babcia była krawcową i myślę, że odziedziczyłam to po niej. Dlatego czasami, gdy jest tam niania, powiem swoim dzieciom: „Mamusia idzie na górę, bo potrzebuje trochę czasu dla siebie, ale wróci”. A jeśli nie pozwolę sobie na złe samopoczucie, jeśli naprawdę mam to na myśli, kiedy mówię: „Czas na czytanie lub pracę”, teraz rozumiem: „Dobra, mamo, kocham cię!”.

Nauczyłem się też, że nie czuję się już winny, jeśli jestem zaproszony i nie chcę jechać. Jeśli zacznę sobie mówić: „Co jest z tobą nie tak, że zostajesz pięć nocy z rzędu, żeby popatrzećPliki kryminalistycznezamiast wychodzić z przyjaciółmi? Przypominam sobie, że to jest to, co muszę w tym momencie zrobić dla siebie.

Drzemki są kluczowe.Anonimowi Alkoholicy mają strategię zwaną HALT, która pomaga sprawdzić się przed podjęciem działań. Litery oznaczają pytanie, czy jesteś „Głodny, Zły, Samotny, Zmęczony”. Pierwszą rzeczą, którą robię, gdy mam ochotę się odegrać - powiedzmy, zadzwonić do kogoś i przeprowadzić niewłaściwą rozmowę - jest zadać sobie pytanie: „Co tu się naprawdę dzieje? I zdam sobie sprawę, że potrzebuję trochę snu.

Uwielbiam zdrzemnąć się po południu. W szkole mojego syna zawsze jest trochę żenująco, ponieważ zapyta: „Będziesz mnie odbierać?”. a ja powiem: „Nie, pracuję”, a on powie: „Och, drzemiesz?”. Muszę powiedzieć: „Nie, jestemtak właściwiepracujący.' Ale mama drzemie, kiedy nie pracuje!

W każdym jest trochę dobra i zła.Każdy, kogo kiedykolwiek kochałem, jest bardzo skomplikowany. Nie mam w życiu przykładów ludzi, którzy są wszyscy dobrzy lub źli; Głęboko kochałem wielu ludzi, którzy są jednymi i drugimi, i odnoszę się do takich ludzi na znacznie wyższym poziomie. Wszyscy jesteśmy do pewnego stopnia skonfliktowani; możesz być dobrą osobą ze złymi impulsami lub zachowaniem - to część bycia człowiekiem. A to jest po prostu o wiele fajniejsze, o wiele przyjemniejsze. Mam niesamowitą ilość zabawy grając w Nurse Jackie. Jest tak wiele rzeczy, którymi bym chciał, i tak wiele, cieszę się, że nie. Nie marnuje czasu na przepuszczanie myśli przez kilka filtrów, tak jak ja. Wspaniale jest grać nią przez jakiś czas, a także jestem bardzo szczęśliwy, że mogę wrócić do mojego życia pod koniec dnia i wyjść z szaleństwa, które jest w jej głowie. Carmela Soprano była zabawna z różnych powodów: w swojej społeczności troszczyła się o nią tak bardzo, że myślę, że czuła się chroniona, by mówić i robić, co chciała.

Matt Carr / Getty Images Entertainment

W miarę upływu czasu wymyślasz różne rzeczy.Czasami komplikuje się to jako samotna matka. Mój syn zapyta: „Dlaczego nie mam taty?”. a moim pierwszym odruchem jest powiedzenie: „Spieprzyłem”. Ale dwie sekundy później zastanawiam się nad tym. A ja mówię: „Masz dwóch ojców chrzestnych, siostrę i dwóch dziadków. Rodzina każdego jest inna. Myślę o tym, jak by to było, gdybym zadawał mu to pytanie. Co czułbym dobrze słysząc, że to również prawda? I tak znajdujemy drogę. Między wychowywaniem dzieci a pracą, tak wiele wypełnia moje życie, że myślę, że bycie singlem jest tym, czym jestem teraz. Dużo z tego wymyślam w miarę upływu czasu. Ale wszystko zawsze wydaje się cudownie ułożyć, więc po prostu stawiam jedną stopę przed drugą.

Doceń wielkie i małe chwile.Kiedy mój syn był malutki, patrzyliśmy przez okno i mówiłem: „Pomachajmy panu Tree!”. a dziś rano powiedział: „Mr. Drzewo stało się takie duże! Przestraszyłem się, bo nie powiedziałem mu tego od około czterech lat. Codziennie jest kilka z tych niesamowitych rzeczy od dzieci i cieszę się, że dorosłem na tyle, by to docenić.

Ciężkie czasy mogą być dobre.Nie zmieniłbym pięciu sekund swojego życia. W porządku, zmieniłbym pięć sekund. I nie chciałbym ponownie przez to przechodzić, ale między AA a terapią rozmawiałem, płakałem i robiłem wszystko, co było konieczne, aby dostać się na drugą stronę. Kiedy zdiagnozowano u mnie raka piersi, byłam trzeźwa i miałam wokół siebie dobrych przyjaciół, więc mogłam przejść przez to z bardzo otwartymi oczami i trzeźwą głową. Każdy kawałek tego, przez co przeszedłem, był konieczny, choćby po to, by sprawić, żebym tak głęboko zakochał się w moim życiu. Teraz nie ma ułamka sekundy, że nie wiem, jakie mam szczęście. Nigdy nie muszę sobie mówić: „Pamiętaj, by być wdzięcznym”. Jegozłożonetam.

Zamartwianie się donikąd.Gdybym mógł nauczyć swoje dzieci jednej rzeczy, chciałbym, aby w głębi duszy wiedziały: „Jesteś bezpieczny. Jesteś ze mną bezpieczny, jesteś bezpieczny sam. Jeśli nosisz w sobie poczucie bezpieczeństwa, myślę, że zmienia się całe Twoje życie. I chcę, żeby wiedzieli, że wszystko minie i że w chwilach pośrednich powinni sprawdzić, czy mogą znaleźć zabawę. Jako dziecko cały czas się martwiłem - to była tylko część mojego okablowania. Nie sądzę, żeby ktokolwiek dookoła o tym wiedział, ale czułem, że nikt nigdy nie powiedział mi, że nie muszę się martwić, że nic się nie stało. Chciałbym więc móc wrócić i powiedzieć swojemu młodszemu ja: „Przestań się martwić. Wszystko działa. Wszystko pięknie się układa ”.